For the lives that I take, I'm going to hell.
For the laws that I break, I'm going to hell.
For the lies that I make, I'm going to hell.
For the souls I forsake, I'm going to hell

spis



piątek, 27 kwietnia 2018

Żenujący flashback

Zginęli wszyscy masowo, na śmierć szli po torach z podniesioną głową.

Ruchem wolnym ruszyli po kolei, uronić jedną łzę tak bardzo pragnęli.

I stało się jawą, to co z koszmarów, zalanych krwią, okrutnych bezmiarów.

Szli wszyscy, wtem przystanął jeden, spojrzał na niebo i powiedział przed siebie:

„Zrzucić czas przyszedł kagańca ostatek”, i rzucił żelazną obręcz na matę.

I odszedł w stronę gdzie biel jest biała. Nikt za nim nie poszedł, jeno obręcz została.  *


sobota, 14 kwietnia 2018

Rozdział XXVII ~
"I oto ujrzałem czas, a był on czasem straconym"

Beath Fori z dystryktu 10. przeciera zaspane oczy, po czym ziewa. Jako ostatnia pełniła wartę, dlatego to ona z rana jest na nogach. Ulokowali się w pobliżu Rogu Obfitości, tak jak co nocy, gdzie przejęli go na początku Igrzysk i po raz pierwszy w historii rozbili sojusz pretendentów. Pozostała czwórka trybutów śpi spokojnie, nie spodziewając się, że ktoś ich obserwuje z niecierpliwością czekając na dogodny moment.