For the lives that I take, I'm going to hell.
For the laws that I break, I'm going to hell.
For the lies that I make, I'm going to hell.
For the souls I forsake, I'm going to hell
Beath Fori z dystryktu 10. przeciera zaspane oczy, po czym ziewa. Jako ostatnia pełniła wartę, dlatego to ona z rana jest na nogach. Ulokowali się w pobliżu Rogu Obfitości, tak jak co nocy, gdzie przejęli go na początku Igrzysk i po raz pierwszy w historii rozbili sojusz pretendentów. Pozostała czwórka trybutów śpi spokojnie, nie spodziewając się, że ktoś ich obserwuje z niecierpliwością czekając na dogodny moment.