For the lives that I take, I'm going to hell.
For the laws that I break, I'm going to hell.
For the lies that I make, I'm going to hell.
For the souls I forsake, I'm going to hell

spis



O mnie


Pan Bóg spojrzał na mnie pytająco. Przez dłuższy czas udawałam, że nie zauważałam tego, potem jednak chrząknęłam:
-No co? Samo się.
W odpowiedzi usłyszałam "hymnięcie", czyli tzw. "hmm", które ja osobiście nazywam "hymnięciem"
-O rany...- odpukałam- Dobra, niech Ci będzie.
I to było tyle mojej asertywności.

* * *

Bloga piszę dla siebie i moich sióstr, więc to im go dedykuję czy tam każdemu obywatelowi Kapitanii. Kto chce niech czyta, ale zdradzę, że mój styl się zmienił i nadal jestem w trakcie betowania/retypingowania tekstów początkowych.

Wiem, że blog jest zmasakrowany przez różne dodatki, ale to mój pierwszy blog na tej domenie i nadal traktuję go jako testowy, sprawdzając różne kody, linki, opcje itp. Poza tym hej, najbardziej rozpieszczani są ci pierworodni, czyż nie?

Poprawnością ortograficznostylistyczno nie grzeszę, gdyż świadomie odrzucam wszelkie ograniczenia. Przede wszystkim tyczy się do moich komentarzy lecz nie tylko- tu: wypowiedzi bohaterów.

Nie uwierzę, że każda wypowiedź jakichkolwiek bohaterów jest idealnie poprawna zarówno fonetycznie, gramatycznie czy stylistycznie. Że wszystko dobrze akcentuje, urywa w poprawnych miejscach i nie łamie szyku zdań. Zwłaszcza w takiej tematyce, gdzie ponad 50% fabuły toczy się na arenie, gdzie, jak sądzę, czasu na przemyślane i elokwentne wypowiedzi nie było za wiele. Moim zadniem by oddać realizm historii trzeba się dostosować a nie trzymać poprawności stylu i zasad pisania opowiadania etc.


Co do moich komentarzy: są szczere, dogłębne, na temat mniej lub bardziej tyczącym się notki. Czepiam się szczegółów ale dzięki temu można lepiej korygować styl. Nie znam, nie poznam, nie umiem władać czarną mocą jaką jest blogger dogłębnie. Css w porównaniu z tym panelem to pikuś.
Nowe notki reklamujcie i tyle. Nigdzie indziej mi się nie pojawiają powiadomnienia.

* * *

Szablon wykonałam ja, więc wszystkie pochwały mnie się należą. Zastrzegam sobie prawo do używania treści bloga, bowiem są moje i tylko moje! Najwyżej mogę dać coś koleżance Collins. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy przy CSS- służę radą ~!

* * *

2023r. : jeny, ja naprawdę byłam mentalnym wypławkiem. dużo się zmieniło, głównie to, że zmarła dedykacja i trudno się z tym pogodzić

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz